Emerytura to nie jest super sexy temat. I wiele z nas go unika albo zakłada, że jeszcze ma czas aby o niej pomyśleć.
Ale czy aby na pewno czas masz?
Przeczytaj i sprawdź.
Dziś emeryci otrzymują ok. 50% swojego wynagrodzenia w postaci emerytury. Jeśli masz 45 lat i na emeryturę przejdziesz w wieku 60 lat, dostaniesz ok. 40% swojego wynagrodzenia. Jeśli jesteś młodsza niż 45, ZUS mówi wprost – ten % będzie mniejszy. Dzisiejsi 30-35 latkowie dostaną może z 30% swojego wynagrodzenia. Nie dotyczy to Ciebie, jeśli prowadzisz firmę i płacisz najniższą składkę ZUS. Wtedy dostaniesz emeryturę liczoną od najniższej krajowej pensji.
Sprawdź moje wyliczenia. Te liczby są szokujące.
Aby otrzymywać emeryturę, musisz spełnić 2 warunki. Pierwszy to wiek emerytalny. Jeśli jesteś kobietą, musisz skończyć 60 lat, dla mężczyzn to 65 lat. Drugi warunek to staż pracy. Dla kobiet 20 przepracowanych lat, a dla mężczyzn 25.
Według prognoz ZUS, kobiety, które mają dziś 45 lat i przejdą na emeryturę za 15 lat, czyli gdy przekroczą wymagane 60 lat, otrzymają ok. 40% swojego wynagrodzenia. (wyobrażasz sobie żyć godnie za 40% tego co teraz zarabiasz?)
Co gorsze, wskaźnik % do wyliczenia emerytury z wynagrodzenia wciąż spada. Więc jeśli jesteś młodsza, czyli dziś masz 35 czy 40 lat i przejdziesz na emeryturę za 20 czy 25 lat, nie otrzymasz 40% swojego wynagrodzenia, a jeszcze mniej, np. 30-35%.
Słaby plan na jesień życia co?
Nawet nie chcę myśleć, ile wg tych ich wyliczeń, otrzymają dzisiejsi 20-30-latkowe. 20%? 25%? Żart jakiś. No chyba, że ktoś wymyśli jakiś rewelacyjny i przełomowy system emerytalny i Polska go wdroży. Ale na razie nic się na to nie zanosi ani w Polsce ani na świecie. Bo kasa, która idzie na emerytury, pochodzi głownie ze składek pracujących Polaków. A jest ich coraz mniej w tzw. wieku produkcyjnym, czyli zdolnych do pracy. Społeczeństwo się starzeje, rodzi się coraz mniej dzieci, więc za 20-30 lat będzie mniej ludzi pracujących i płacących te składki.
Policzmy więc, ile dostaniesz emerytury
Zastosujmy uproszczenie w tym wyliczeniu. ZUS stosuje skomplikowane kalkulatory, o których napiszę poniżej, jeśli chcesz to sobie policzyć. Ale tak na szybko policz to już teraz ze mną.
Jeśli masz 41-45 lat i ponad 15 lat do emerytury, policz sobie 40% Twojego obecnego wynagrodzenia.
Jeśli masz 35-40 lat, policz 35% obecnego wynagrodzenia.
Jeśli masz mniej niż 34 lata, policz 30% swojego obecnego wynagrodzenia.
I uwierz mi, te założone % to wersja optymistyczna. W rzeczywistości za 20-30 lat mogą być dużo niższe.
Przykład: masz 45 lat i zarabiasz średnio 9 tys. zł brutto, czyli otrzymasz ok. 40% swojego wynagrodzenia, czyli 9 tys. x 40% = 3,6 tys. zł brutto. Czyli na konto przeleją Ci jeszcze mniej, bo ZUS odejmie składkę zdrowotną.
Jak się czujesz z tą liczbą?
Jeśli masz 35 lat, to na emeryturę przejdziesz za 25 lat. A to oznacza, że przed Tobą jeszcze 25 lat pracy! Sprawdź, jak się czujesz z tą perspektywą. Załóżmy, że zarabiasz 7,5 tys. zł brutto. Na emeryturze otrzymasz ok. 35% tego, czyli 7,5 tys. x 35% = 2,6 tys. zł brutto. Co zrobisz z tak małą kasą co miesiąc? Wyobraź to sobie, że dziś dostajesz tylko tyle i musisz przeżyć cały miesiąc.
To naprawdę otwiera oczy.
Jeśli masz 30 lat, dostaniesz na emeryturze ok. 30% Twojego wynagrodzenia. Oczywiście ono w kolejnych latach może wzrosnąć, więc ten przelicznik będzie od innej kwoty, ale też koszty życia będą rosnąć, a wartość pieniądza spadać z powodu inflacji, czyli rosnących cen. Ale załóżmy, że obecnie zarabiasz 6 tys. zł brutto. Na emeryturze dostaniesz 6 tys. x 30% = 1,8 tys. zł brutto.
Co Ty na to?
DRAMAT! Dużymi literami!
Jeśli prowadzisz własną działalność i płacisz najniższą składkę ZUS, która i tak nie jest mała, otrzymasz najniższą emeryturę. Dziś wynosi ona ponad 1780 zł brutto, czyli na konto wpłynie Ci ok. 1600 zł. Szaleństwo! Normalnie nie wiadomo, co z taką kasą co miesiąc robić.
PROTESTUJĘ!
I ja protestuję przeciwko temu! Nie dość, że wiele kobiet naprawdę ciężko pracuje zawodowo, latami się kształciły i do tego teraz wychowują dzieci z pełnym poświęceniem, to jeszcze na koniec otrzymają marne kilka tysiaków na przeżycie całego miesiąca.
Policz to sobie szybko. Tak orientacyjnie. To będzie ok. 30-40% Twojego wynagrodzenia. Im jesteś młodsza, tym ten % będzie dla Ciebie niższy.
I co Ci wyszło? Czy jesteś zadowolona z przyszłej emerytury? Czy może otworzyły Ci się szeroko oczy? Dasz radę przeżyć miesiąc za taką kasę? To Twoja emerytura i Twoje pieniądze, więc szczerze sobie odpowiedź.
Zaprotestuj, tupnij nogą i weź sprawy w swoje ręce
Podejrzewam, że nie jesteś zadowolona z tych liczb, niezależnie od tego, ile dzisiaj masz lat. Podejrzewam, że oczekujesz od życia więcej niż te kilka tysięcy. Nawet jeśli dziś zarabiasz 20 tys. zł, to na emeryturze dostaniesz tylko 6-8 tys. (30-40% wynagrodzenia). A jeśli latami żyłaś na poziomie 20 tys., to zakładam, że Twój life style był do tej kwoty dopasowany. I nagle… boom! Tylko 1/3 tego w kieszeni co miesiąc.
Czy rozumiesz już teraz, skąd moja finansowa rewolucja, aby wyciągnąć kobiety z tej prognozowanej emerytalnej biedy? To dlatego trąbię wszędzie gdzie mogę: kobieto, ogarnij swoje finanse, póki jest jeszcze czas! Zacznij uczyć się inwestowania na giełdzie. I zbuduj sobie nie tylko kapitał na życie, ale i zabezpieczenie na starość!
Nawet jeśli miałabyś uczyć się małymi krokami, po pracy albo tylko weekendy przez np. rok, to po roku nauczysz się tego. W praktyce moje Mądre Inwestorki uczą się tego dużo szybciej, kilka tygodni. Ale załóżmy, że Ty nie masz tyle czasu, masz inne obowiązki, praca, dzieci. Ja to rozumiem. Więc daj sobie dłuższy czas na naukę. Po tym czasie będziesz to umieć!
Jak zwiększyć wysokość emerytury
Trzy scenariusze, jak zwiększyć wysokość Twojej emerytury:
- SAMA WYPŁACAJ SOBIE EMERYTURĘ. Naucz się inwestowania teraz i odłóż z tych inwestycji na poczet przyszłej „prywatnej” emerytury. Taki scenariusz sprawi, że mały przelewik z ZUS-u co miesiąc z ich małą emeryturką będzie dla Ciebie miłym dodatkiem do pokaźnej emerytury, którą sama sobie będziesz co miesiąc wypłacać z zainwestowanych środków. Będziesz wtedy mieć „2 emerytury”, zamiast jednej biednej.
- ŻYJ NA EMERYTURZE ZE ZBUDOWANEGO KAPITAŁU Z INWESTYCJI. Naucz się inwestowania na giełdzie teraz i zarób na giełdzie w 10, 15 czy 20 lat tyle, że gdy przejdziesz na emeryturę nie będziesz musiała nic robić i o nic się martwić. Wręcz przeciwnie, będziesz żyć bez lęku o to, skąd wciąż kasę na rachunki, czynsz i leki. Będziesz korzystać z życia z zarobionych na inwestowaniu pieniędzy. No i możesz przejść na „prywatną” emeryturę wcześniej! Nikt Ci nie karze czekać na to aż się zestarzejesz i energię na życie stracisz.
- INWESTUJ TEŻ NA EMERYTURZE. Naucz się teraz, inwestuj, reinwestuj. Przejdź na emeryturę i… inwestuj dalej. Przecież po 60. będąc na emeryturze, też możesz sprawdzać w aplikacji stan Twojego portfolio, kupować akcje i zarabiać pieniądze! To umiejętność na całe życie od której do końca życia możemy brać zyski.
Jakikolwiek scenariusz wybierzesz…
Podejmij decyzję teraz, aby nie płakać później
Jedna z Mądrych Inwestorek opowiadała mi ostatnio, jak pizzę do domu dostarczył jej starszy pan. Mocno się zdziwiła, że osoba w takim wieku biega po mieszkaniach z jedzeniem. I zrobiło jej się go żal. Bo ten pan na pewno miał za sobą wiele lat pracy. A teraz zamiast cieszyć się z życia na emeryturze i odpoczywać, musi dorabiać, biegając z jedzeniem. Nie tak miało być…
I miała taką refleksję, że przecież ona na emeryturze też może dorabiać, ale nie biegając po osiedlach z jedzeniem czy siedząc na kasie w supermarkecie czy opiekując się dziećmi, ale może dorabiać sobie na giełdzie, dzięki apce w telefonie i umiejętności inwestowania, której się nauczyła lata wcześniej.
Rozumiesz teraz, dlaczego tłumaczę kobietom, aby się za inwestowanie zabrały? I to jak najszybciej? Nie, że pomyślę jutro , kiedyś albo jak dzieci odchowam. Nie! To trzeba zrobić teraz!
Zacznij dziś. Nawet jeśli zajmie Ci to kilka miesięcy, ba nawet jak rok będziesz się uczyć i zbierać doświadczenie pomału, to potem zakumasz i zaczniesz zarabiać. Najpierw małe kwoty, potem wraz z doświadczeniem coraz większe. Za 5 czy 10 lat sama sobie podziękujesz, jak zobaczysz, ile jesteś w stanie zarobić na giełdzie w rok i jak duży kapitał do inwestowania zbudowałaś. A emerytura będzie dla Ciebie przyjemnym czasem na korzystanie z życia, a nie bieganiem z pizzą po osiedlach czy siedzenie w supermarkecie na kasie, bo musisz dorobić na leki i czynsz.
Dane z ZUS-u
To jeszcze 3 słowa o tym, jak ta emerytura wyglądają wg prawa, żeby nie było, że przesadzam i straszę tymi wyliczeniami.
Ile konkretnie dostaniesz? Tego tak dokładnie co do złotówki nie wie nikt, nawet ZUS. Bo do czasu wypłaty tych środków Tobie, może coś się zmienić w systemie emerytalnym. Nie wiadomo też, jak w kolejnych latach będzie wyglądała Twoja pensja czy w ogóle ją będziesz dostawała, bo może Twój zawód zastąpi sztuczna inteligencja. Wszystkie szacunki, które podaje ZUS, to tylko prognozy.
Jaki jest stosunek % emerytury do wynagrodzenia? W 2015 było to 58,1%. Od tego czasu ten % spada, a to oznacza, że Polacy dostają coraz mniejszy % swojego wynagrodzenia na emeryturze. W 2017 r. było to 55,5%, w 2019 r. 52,7% i dalej spada. Jakiś czas temu ZUS ogłosił, że do 2040 r. średnia emerytura spadnie poniżej 40% dla obecnych 45-latków.
W 2024 r. średnia emerytura, którą wypłaca ZUS, to 3650 zł brutto. Minimalna to 1780 zł brutto.
Jak ZUS liczy kwotę emerytury? Mają do tego skomplikowane kalkulatory. Jest zresztą taki na ich stronie, gdzie możesz sobie sama policzyć prognozę. Jest tutaj, ale wymaga posiadania kilku danych.
A jeśli prowadzić swoją firmę, to zaloguj się na swoje konto ZUS tutaj i tam w zakładce kalkulator emerytalny czeka na Ciebie taka wyliczona kwota (zaciągnij automatycznie dane z systemu). Usiądź, zanim ją zobaczysz. Tym bardziej jeśli prowadzić firmę i płacisz najniższy ZUS.
Generalnie kwota, którą dostaje się na emeryturze, to % średnich zarobków uzyskanych w trakcie najbardziej dochodowych lat. To jest mnożone przez liczbę przepracowanych lat, kiedy opłacałaś lub Twój pracodawca opłacał Ci składki. Bo opłaca, prawda? Nieraz słyszałam dziwne historie, że jak przychodziło co do czego, to dziwnie okazywało się, że tych przelewów nie robił. I czyjaś emerytura była przez to dużo mniejsza.
To jak? Co wybierasz?
Dalsze zarobki na poziomie, jaki masz i 30-40% tego na emeryturze czy ruszasz po zdecydowanie więcej i wolność finansową za 5, 10,15 czy 20 lat?
Jeśli to drugie, to sprawdź TUTAJ, jak mogę Ci pomóc w staniu się Mądrą Inwestorką. I dołącz do grona ponad 6 tys. kobiet, które już inwestują ze mną.
uściski,
Ania Witowska
Foto: Andrea Piacquadio