„Kryzys to szansa”, chyba większość z nas słyszała to zdanie, prawda?
Ale kiedy przychodzi prawdziwy kryzys, a właściwie okazja aby zarobić pieniądze… to większość z nas zamiera, zamiast działać. A przecież to właśnie wtedy mamy szansę aby przyspieszyć nasze zarabianie. Problem nie tkwi w braku okazji, ale w tym, że NIE ROZPOZNAJEMY okazji, bo brakuje nam wiedzy.
I dlatego je przegapiamy.
Pokażę Ci więc obrazowo ostatnie okazje, a Ty sama oceń jak bardzo przyspieszyłoby Ci to zarabianie.
W kwietniu media pełne były straszących newsów, że „świat się kończy”. Wynikało to z tego, że Donald Trump, prezydent USA, ogłosił cła.
Wystarczyły 2 dni, aby nastraszyć większość ludzi, a nawet na chwilę zamknąć polską giełdę.
Wystarczyły też 4 tygodnie aby na tej sytuacji potężnie zarobić!
No, ale wróćmy do kryzysu, wytłumaczę Ci mechanizm.
Media krzyczały o kolejnej recesji podkręcając oglądalność, a portale ekonomiczne podsycały panikę zbierając kliki.
Klasyczne zachowanie.
A ludzie się po prostu stresowali. I pod wpływem tego stresu podejmowali niezbyt mądre decyzje, które sprawiały, że ceny leciały w dół. Czyli rzeczy, a w tym przypadku akcje dobrych firm, które są warte więcej, zaczęły mieć niższą cenę. I stały się potężnymi okazjami do zarobku! Dlaczego zarobku? Ponieważ zaczęły być „na wyprzedaży” i ich cena stała się bardzo, bardzo atrakcyjna!
Abyś lepiej zrozumiała użyję przykładu…
Wyobraź sobie, że w Twoim mieście prezydent nagle podejmuje decyzję, która sprawia, że ceny nieruchomości lecą w dół o 30%. Wiele ludzi wpada w panikę i chce szybko sprzedać domy, które ma. Ale Ty patrzysz na to z dystansem, bo wiesz, że taka sytuacja kilka razy się już wydarzyła i te spadki ceny były tylko na chwilę, a potem znów cena szła do góry. Co więcej, wiesz ile te domy są naprawdę warte. Poza tym w przeszłości już kilka razy skorzystałaś na takiej panice i kupiłaś domy w niższej cenie, a potem odsprzedałaś je za cenę wyższą, a różnica zbudowała Ci majątek.
Proste prawda?
Tak właśnie działa kryzys.
Szarpie emocjonalnie osoby, które nie rozumieją co się dzieje. I pomaga się wzbogacić osobom, które rozumieją zarabianie. Bo to, jak reagujesz na kryzysy, korekty czy polityczne zamieszanie, nie zależy od tego, co się wydarzyło, ale od tego, co Ty rozumiesz.
I za każdym razem jest tak samo
Niezależnie od tego jaki to rok, czy jaki to kryzys. Zasada jest podobna. Kup taniej to co jest warte więcej i spraw, że każda w czasie kryzysu zainwestowana złotówka obróci się w złotówek kilka. Zalicz kilka „kryzysów”, a z osoby, który jest w klasie średniej AWANSUJESZ do grupy ludzi zamożnych.
I to jest odpowiedź na pytanie
Dlaczego w miarę upływu czasu niektórzy stają się coraz zamożniejsi, a inni coraz bardziej… wystraszeni…
Zarabianie pieniędzy to dostęp do informacji+ psychologia
Tylko i aż tyle.
Im mniej o zarabianiu się uczyłaś, tym więcej niepokoju kryzysy w Tobie wywołują, bo nie rozumiesz co się dzieje. No i niestety tym więcej okazji przegapiasz.
Cały system jest stworzony tak, aby dawać nam ograniczoną edukację finansową, aby kontrolować nasz poziom zarobków i w bezproblemowy sposób nami zarządzać. Bo przecież ktoś, kto ma ograniczone fundusze zbyt wiele do powiedzenia nie ma. Dlatego warto jest przetłumaczyć sobie, że edukacja finansowa to nie jest fanaberia, ale konieczność jeśli chcemy świadomie i godnie żyć.
Popatrzmy więc na zyski
bo pewnie jesteś ciekawa ile na kryzysie da się zarobić.
Na kwietniowej wyprzedaży były całkiem przyzwoite. Kształtowały się od 20% do ponad 90% i to w zaledwie kilka tygodni. (dla porównania bank daje 7% w skali roku). I to wszystko znaczy, że gdybyś znała zasady inwestowania, których uczę w programie i wiedziała: CO kupić, ZA ile kupić i KIEDY kupić, to o tylko mogły urosnąć Twoje pieniądze.
Mnóstwo dziewczyn zarobiło na korekcie ponad 80%
Wiele dziewczyn zarobiło dodatkową wypłatę
Mnóstwo dziewczyn tylko dlatego, że wiedziało co zrobić, stała się bogatsza.
I to na dodatek bez chodzenia do pracy.
I teraz pomyśl…
Pierwszy kryzys to bardzo ostrożne działania, bo widzisz to z perspektywy osoby, która rozumie zarabianie po raz pierwszy. I potrzebujesz się upewnić, że to na bank działa. Ale kolejne? Że tak dosłownie napiszę – ciśniesz zarabianie na maxa! Wręcz czekasz na takie „kryzysiki” aby coraz zamożniejsza się stać. Bo widzisz ile okazji jest i jak bardzo Ci się to opłaca.
I ponieważ patrzysz na zarabianie jak Inwestor, a nie jak przeciętna Kowalska.
Jak Ty dzięki kryzysom mądrzejsza i bogatsza możesz się stać?
- Zainwestuj w edukację zanim okazje się pojawią.
Bo jak przyjdą okazje kolejne, a zawsze przychodzą, to musisz być na nie gotowa. Zamiast znów tylko czytać o tym jak zarabiają inni, albo stresować się, bo jest to dla Ciebie zagrożeniem. - Przestaw myślenie z bania się „jak wszyscy”.
Na zarabianie tak jak mądrzy finansowo. - Postaw na swoje umiejętności w zarabianiu, zamiast liczyć na szczęście w zarabianiu. To Twoje działania, a nie siła wyższa przekłada się na to ile masz na koncie.
Podsumowanie
Kryzysu mają to do siebie, że lubią regularnie się pojawiać. A Ty zamiast tak jak większość stresować się nimi, możesz być na nie gotowa i je wykorzystać.
Bo zarabianie to nie wróżenie z fusów. To podejmowanie mądrych decyzji w trudnych momentach na podstawie wiedzy i umiejętności, które masz.
Im więcej kryzysów pełnych okazji wykorzystasz, tym szybciej zbudujesz swój majątek i na więcej w życiu będziesz mogła sobie pozwolić. Co więcej, gdy raz przekonasz się jak to działa i ile dzięki temu możesz zarobić, to przestaniesz dawać sobą manipulować i myśleć o zarabianiu jak większość ludzi.
I Twoje konto w banku oraz poczucie bezpieczeństwa w głowie to odbije.
To jest totalny game changer.
pozdrawiam,
Ania Witowska
3 komentarze. Zostaw komentarz
Ta wyprzedaż była mega!!! Tak się cieszę, że dzięki Pani potrafię już coraz więcej okazji do zarabiania zobaczyć i je wykorzystać. Dziękuję za edukację 💛🥰
Korekta w kwietniu była dla mnie świetną lekcją, tak jak napisałeś powyżej. Teraz po prostu czekam na kolejną wyprzedaż, aby działać na maksa! 😊
Tak, okazja była mega, aż żal było patrzeć, że tak słabo finansowo do tego byłam przygotowana. Teraz już wiem, że dużo więcej wolnych środków musze mieć, żeby na takie wyprzedaże być gotową. Jestem z Tobą Aniu od 2 lat, ale mam wrażenie, że dopiero mój mózg zaczyna rozumieć jak to wszystko działa.