Kobiety bardzo często chcą się dowiedzieć jaka jest najlepsza strategia w inwestowaniu.
Googlują, pytają się innych osób, aby znaleźć odpowiedź i mieć gwarancję, że na giełdzie zarabiać będą. Zdradzę Ci jaka według mnie to jest strategia, ale najpierw kilka rzeczy poruszę.
Internet jest pełen kuszących haseł „najlepsza strategia gdy masz tylko 500 zł”, „idealna strategia gdy masz 1000 zł”. Brzmi jak idealna odpowiedź dla kogoś kto odpowiedzi szuka, prawda?
Moim zdaniem jednak tylko pozornie brzmi to idealnie. Zwłaszcza jeśli chcesz zarabiać dobre pieniądze. I wytłumaczę Ci dlaczego.
Giełda jest fantastycznym miejscem, które cały czas jest w ruchu. Zmieniają się ceny, okoliczności, trendy i decyzje, które podejmujemy. I dlatego strategia „idealna” nie ma prawa działać! Bo stałe podejście nie sprawdzi się przy czymś co się ciągle zmienia! No chyba, że chcesz inwestować na głuptaka, wpłacić kasę i czekać aż coś się samo wydarzy…
Wyobraź sobie sytuację, że jakiś rzekomy ekspert mówi Ci: kup akcje określonej firmy i będziesz zarabiać. Zastosuj strategię wpłacaj co miesiąc określoną kwotę i trzymaj. I Ty myślisz, że to jest najlepsza strategia, bo ten ktoś Ciebie o tym zapewnia. Trzymasz się tej rady, jak koła ratunkowego, inwestujesz swoje ciężko zarobione pieniądze i czekasz na zyski… Ale w międzyczasie zmienił się trend, albo kupiłaś nie w tym momencie co trzeba, albo nie za taką cenę jak trzeba i ta rzekomo „najlepsza strategia” nijak dla Ciebie nie działa…
Dlatego ja podchodzę do tego zupełnie inaczej…
Streszczę Ci to szybko i złapiesz dlaczego!
Zacznijmy od samego słowa strategia, bo jest kluczowe. Internet tłumaczy słowo „strategia” tak: Strategia to plan działań, które podejmiesz w przyszłości, aby osiągnąć swój cel. Przełożę Ci więc to na bardziej zrozumiały język, bo dla mnie jest to mega proste.
Strategia to nic innego jak
określenie co zrobisz zanim zrobisz. Zdecydowanie co Twoim zdaniem, w odniesieniu do Twoich celów zadziała. To przeanalizowanie opcji i możliwości. I wybranie najlepszej drogi do celu bazując na wiedzy, którą w danym momencie masz. Bazując na celu, który chcesz osiągnąć i kapitale, którym dysponujesz. I zauważ, że napisałam przeanalizowanie co dla Ciebie zadziała, a nie użycie tego co ktoś inny Ci mówi.
Dlaczego tak, zapytasz?
Ponieważ dzięki analizowaniu: 1. zaczniesz widzieć możliwości i mieć wszystko pod kontrolą, bo to będą Twoje decyzje. 2. bo będziesz rozumiała coraz więcej i dzięki temu coraz bardziej komfortowo się z inwestowaniem czuła 3. bo będziesz stawała się coraz lepsza i coraz lepsze decyzje podejmowała. 4. ponieważ będziesz ufała sobie coraz bardziej i Twoje zyski będą adekwatne do Twojego zaangażowania.
I tak jak wiem, że fajnie byłoby gdyby ktoś dla nas i za nas zrobił robotę, ale…
to podejście typowego etatowca, która czeka aż przełożony pokaże palcem rozwiązanie! To zrzucenie odpowiedzialności na kogoś, a jeśli rada nie zadziała – to obwinienie tej osoby. Problem w tym, że dobrych pieniędzy w ten sposób się nie zarabia! Aby zacząć zarabiać, trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i w dzięki myśleniu oraz próbowaniu dobrą w zarabianiu się stać!
Dlatego moim zdaniem najlepsza strategia inwestowania to zdobycie wiedzy, a potem samodzielne myślenie! To nauczenie się zasad, a następnie patrzenie na to co mogę zrobić aby moje pieniądze zarobiły mi jak najwięcej? Gdzie mogę je przesunąć i co mi się najbardziej opłaci?
Co robią kobiety takie jak Ty chcąc maksymalnie wykorzystać swój kapitał?
Rozpisują sobie na kartce listę wartościowych firm z programu Mądra Inwestorka.
Patrzą, na których firmach najwięcej mogą zarobić, czyli ile firmy są warte.
Sprawdzają na ile firmy są dynamiczne.
Sprawdzają jak wygląda wykres, jaki jest trend.
A potem cierpliwie czekają na moment wyprzedaży i kupują.
Potem sprzedają i polują na kolejną okazję. I kolejną. I kolejną.
I jasne, na początku czują się trochę niepewnie, bo dopiero się uczą. Ale im dłużej to robią – tym lepiej im to działa.
Najpierw chcą tylko zarobić kilka procent zysku i to jest ich strategia. Potem zaczynają czuć się coraz pewniej i lepiej podejmują decyzje i czekają na większy zysk. A potem coraz większy i większy. Bo dzięki doświadczeniu stały się dobre zarówno one, jak i ich oceny sytuacji oraz strategie.
Nie muszą nikogo się pytać o „najlepszą strategię”. Nie muszą trzymać kciuków za to, że ktoś im ją da.
Bo dzięki praktyce stały się Najlepszymi Strategami dla swojego zarabiania!
Widzisz teraz jak ja patrzę na ten temat.
Co Twoim zdaniem przełoży się na większe zarobki? Podejście cudzej „idealnej strategii”, czy to czego ja uczę i stanie się Najlepszym Strategiem?
pozdrawiam serdecznie,
Ania Witowska
Foto: Andrea Piacquadio Pexel
2 komentarze. Zostaw komentarz
Ciekawy artykuł Aniu, myślę że każdy musi wypracować swoją własną indywidualną strategię i każdy będzie mieć ją inną, ja właśnie jestem w ,,opracowywaniu,, mojej strategi na giełdzie. Mam takie fajne powiedzenie ktore bardzo lubię- czyjaś prawda nie musi być twoją prawdą i nie raz udowodniło mi że ktoś się mylił i tu tak może być odnośnie słuchania czyjąś rad odnośnie strategii.Pozdrawiam
Ja wypracowałam swoją strategię małymi kroczkami. Budując swoje doświadczenie poprzez obserwowanie wykresów, wskaźników, dynamiki poruszania się firm. Moja strategia również bazuje na podpowiedziach Ani, które pojawiają się na facebooku, czy YouTube. Zawsze można wyłapać jakąś perełkę w informacji. Pozdrawiam serdecznie