Bogaci i biedni, znasz różnice w myśleniu?

1 komentarz

Słyszałaś powiedzenie, że w miarę upływu czasu
bogaci stają się coraz bogatsi, a biedni coraz biedniejsi…?

I niektórzy myślą, że to niesprawiedliwość życiowa. Ja się skłaniam do tego, że to naturalna konsekwencja ich myślenia. Bo osoby zamożne po prostu myślą inaczej, dlatego mają kompletnie inne rezultaty. I wytłumaczę Ci dlaczego.

Używam określenia “ludzie biedni” dla uproszczenia. I nie, nie mam z tyłu głowy osób, które nia mają co jeść i żyją na ulicy. Ale tych wszystkich, którzy szarpią się z pieniędzmi, martwią o nie i żyją w finansowym stresie.

Przejdźmy do punktów

1. Bogaci myślą: tworzę swoje życie. Biedni myślą: życie mi się przydarza.
Ogromna różnica, która sprawia, że ci pierwsi podejmują działania, bo wierzą, że mają wpływ na swoje życie. Dlatego zastanawiają się co wybrać, uczą się aby umieć wybierać lepiej i mieć lepsze efekty. I dzięki temu budują fajne życia. Ludzie biedni myślą, że nie mają na nic wpływu, że niczego nie da się zmienić i pozostają bierni. “Taki już jest mój los” – to ich dewiza.

2. Bogaci podchodzą do pieniędzy tak aby zyskać i zarobić. Biedni aby nie stracić.
To jest duże! Ludzie zamożni szukają sposobów aby mieć więcej, aby budować i pomnażać, aby im rosło. Rozwijają swoje finanse i dlatego są one coraz większe. Biedni oszczędzają i kurczą się. Mówią mam tak mało, nic nie mogę zrobić.

3. Bogaci są zdeterminowani by być bogatymi. Biedni „chcą” być bogaci.
Ci pierwsi rozumieją, że to jest kwestia decyzji, edukacji i działań. Określają się więc i idą za ciosem. Ci drudzy fantazjują, że byłoby miło, ale nic z tymi nie robią! Czekają… myślą… obiecują, że kiedyś duże pieniądze do nich przyjdą, ale moje pytanie jest: niby skąd?

4. Bogaci myślą na dużą skalę i planują długoterminowo. Biedni celują w weekend lub koniec miesiąca.
Ludzie zamożni budują fajne życie. Dają sobie czas i wiedzą, że na duże pieniądze trzeba poczekać, bo to jest budowanie. Ludzie biedni chcą dostać wypłatę, liczy się tylko koniec miesiąca, jak coś nie będzie “od razu”, to im się to nie opłaca.

5. Bogaci koncentrują się na szansach. Biedni na przeszkodach. Ile mogę zyskać i zarobić? Gdzie jest okazja? Gdzie są pieniądze? To podejście pierwszej grupy. Druga grupa mówi “o nie, trzeba coś zrobić, postarać się, zapłacić, nauczyć, pewnie nie dam rady, pewnie to bez sensu”. Widzisz różnicę?

6. Bogaci liczą co im się opłaca, co zyskają. Biedni nie myślą o wartości i przełożeniu, tylko patrzą na cenę. To jest klasyka! Bogaci zadają pytania i sprawdzają czy im się opłaci, czy pomoże im pójść do przodu, czy zarobią i zyskają. Patrzą na relację cena i co za nią pójdzie i szukają sposobów, które przełożą się na większe pieniądze. Biedni powtarzają, że jest “drogo, że ich nie stać, że ktoś próbuje na nich zarobić”

7. Bogaci podziwiają innych bogatych i są oni dla nich inspiracją. Biedni nie cierpią bogatych. Dosadny punkt. Praktyka mi pokazała, że zamożni ludzie uczą się od siebie nawzajem, podają rękę gdy coś się sypie i kibicują sobie nawzajem. Biedni hejtują, zazdroszczą, obgadują, a ludzie zamożni są dla nich wrogiem numer 1, bo mają więcej. Mają, bo zapracowali na to więcej!

8. Bogaci otaczają się pozytywnie nastawionymi ludźmi, którzy odnoszą sukcesy. Biedni negatywnymi z którymi mogą narzekać. Oj prawda! Jedni robią burzę mózgów pomiędzy sobą i spędzają fajny wartościowy czas, nakręcają się pozytywnie. Drudzy klepią się nawzajem po ramionku mówiąc jak to jest źle i jak to się nie da…  Widzisz jak inne podejście?

9. Bogaci chętnie promują siebie i swoją wartość. Biedni myślą negatywnie o promocji siebie. Ci pierwsi wiedzą, że są dobrzy, bo zbudowali siebie, swój charakter i swoje umiejętności. I to nie jest arogancja, ale zdrowe podejście, które niestety kłuje w oczy biednych! Bo oni nic ze sobą nie robią, czują się gorsi i potężnie ich to odpala!

10. Bogaci są więksi od swoich problemów. Biednych problemy przerastają. Pierwsi mówią: jest problem, więc trzeba poszukać rozwiązania. Jest trudno, to trzeba się postarać. Co robią biedni? Odpuszczają… wymyślają wymówki… nic nie robią… i kurtyna opada

11. Bogaci mają kilka źródeł dochodu. Biedni bazują na jednym. Czy trzeba coś dodawać? Etatowcy twierdzą, że pracowanie dla kogoś daje poczucie bezpieczeństwa, a potem gdy tracą to jedno źródło dochodu, to i tracą CAŁE swoje poczucie bezpieczeństwa!

12. Bogaci wolą wynagrodzenia za wyniki pracy. Biedni za czas pracy. Mocne! Ci pierwsi wiedzą, że mają umiejętności i dostarczą wyniki, które są warte pieniędzy! Ci drudzy niestety tego nie mają… że tak delikatnie to ujmę i dlatego sprzedają swoje życie za wypłatę.

13. Bogaci myślą “i to i to”. Biedni myślą “albo to, albo to”.Wiesz co to jest? Mentalność bogactwa albo niestety mentalność biedaka. Pierwsi wiedzą, że nie muszą wybierać. Drudzy wierzą w to, że wybrać muszą i nie można mieć wszystkiego.

14. Bogaci koncentrują się na majątku netto. Biedni koncentrują się na dochodzie z pracy.Słyszałaś kiedyś zdanie, że ktoś jest wart ileś tam milionów? To jest właśnie wartość majątku czyli aktywa. Coś czego biedni nie budują bo pracują na wypłatę tylko.

15. Bogaci zarządzają swoimi pieniędzmi. Biedni nie zarządzają wcale…Zamożni ludzie LICZĄ! i znają swoje liczby! I budują! I dlatego im rośnie. Biedni twierdzą, że nie ma sensu budżetu nawet zrobić, bo po co… Wydają emocjonalnie pieniądze aby wynagrodzić sobie to gdzie są w swoim życiu, co prowadzi do tego, że ich sytuacja się nie zmienia.

16. Bogaci dbają o to aby pieniądze ciężko pracowały. Biedni ciężko pracują na swoje pieniądze. Tadam, mamy inwestowanie! Czyli kupowanie kawałków biznesów w postaci akcji, które pracują dla nas! Tak jest w pierwszym przypadku. W drugim jest ciężka praca aż do głodowej emerytury…

17. Bogaci działają pomimo lęku. Biednych lęk powstrzymuje. Wiesz, że każdy się boi nowych rzeczy? Naprawdę! Ale są ludzie, którzy wytłumaczą sobie, że boję się, bo tego nie znam, zrobię mimo wszystko bo zależy mi aby mieć efekty i większe pieniądze. Są też i tacy, którzy stwierdzą, że strach to jest “znak” i odpuszczą.

18. Bogaci ciągle się uczą i rozwijają. Biedni uważają, że już wszystko wiedzą. Absolutna klasyka! I dlatego pierwsi stają się coraz lepsi i zarabiają coraz więcej. A drudzy stają się coraz większymi ignorantami… a niby wszystko wiedzą…

19. Bogaci bazują na faktach i liczbach. Biedni na emocjach i założeniach. MOCNE I PRAWDZIWE. Bogaci sprawdzają jak jest. Biedni twierdzą, że wiedzą bez sprawdzenia jak jest. Zabawne trochę, co? Dlatego ja mówię krótko – odłóż emocje na bok, podejmij decyzję i zacznij się uczyć. Zobaczysz, że w miarę zdobywania wiedzy, a potem doświadczenia strachy znikną, a pojawi się satysfakcja i duma!

20. Bogaci idą do przodu, podejmują decyzje i budują. Biedni nie mogą się określić i wiecznie czekają. Tiaaa jak czytam czasami wiadomości typu od kilku miesięcy Cię czytam i dalej myślę, to mówię wprost, a wiesz ile w tym czasie mogłaś już zarobić? Nie szkoda Ci tego? Zacznij być jak ci pierwsi i dołącz do programu Mądra inwestorka tutaj.

Widzisz teraz różnicę w podejściu?
Który punkt dał do myślenia? Napisz

pozdrawiam,

Ania Witowska

1 komentarz. Zostaw komentarz

  • Avatar
    Marta Piotrowska
    18 lutego 2024 14:21

    O matko, ile razy w moim życiu pojawiał się lęk przed zmianą 🤦🏻‍♀️ To było zawsze pierwsze uczucie, które się ujawniało,gdy w głowie pojawiła się opcja zmiany na lepsze. Zaraz później brałam swój lęk za rogi, tłumaczyłam sobie, że wystarczy wyjść ze strefy komfortu, dowiedzieć się, poszerzyć swoją wiedzę i działać. Zawsze działało! Tak było też z inwestowaniem. Ale potrafię ujarzmić swój lęk i dlatego jestem mądrą inwestorką 😎💪🏻

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypełnij to pole
Wypełnij to pole
Proszę wpisać prawidłowy adres e-mail.
Aby kontynuować, musisz zaakceptować warunki

Przeczytaj również

Dlaczego opłaca się gdy giełda jest czerwona?
Jak przestać się bać giełdy?