Często dostaję pytania czy robię zajęcia na żywo?
I odpowiedź jest: tak! ale dzieje się to bardzo rzadko 🙂
Uwielbiam takie spotkania z kobietami, energię i przełomy, które mają miejsce w czasie takich zajęć, ale mam też powody dlaczego takie zajęcia nie odbywają się często.
I już tłumaczę jakie to powody 🙂
Pierwszy powód jest taki, że moim skromnym zdaniem inwestowania nie da się nauczyć w jeden dzień. Bo to wymaga oswojenia umysłu, dla którego koncept giełdy jest nowy i opatrzenia się z treściami. A jeden dzień tego nie da, dlatego inwestowania uczę poprzez program do którego można wrócić, obejrzeć nagranie kilka razy i pomału wiedzę przyswoić. Na zajęciach na żywo robimy co innego!
Drugi powód to formuła zajęć na żywo, która jest bardzo inna od tego jak zazwyczaj szkolenia wyglądają. A to czyni te zajęcia wyjątkowymi i dlatego są one tylko raz, czasami dwa razy w roku. Nie siedzimy przy stolikach i nie robimy notatek. Nie nudzimy się i nie zabijamy czasu grzebiąc w telefonach. Na tych zajęciach jest ogień! Bez grama przesady!
Wielokrotnie brałam udział w zajęciach Tonego Robbinsa i zaliczyłam masę osobistych przełomów. I dlatego zapożyczyłam sposób w jaki on zajęcia prowadzi, bo daje to mega efekty!
Co więc robimy? Angażujemy wszystkie zmysły, zarówno umysł jak i ciało. Przesuwamy granice, obalamy historie w głowie, wzruszamy się, rozwalamy sabotażystów w głowie i pokazujemy sobie na co naprawdę nas stać!
I dzięki temu ZNAJDUJEMY ODPOWIEDZI i sposoby na to jak zarabiać 30-40 % więcej i mieć ekstra czas na życie!
My się prawdziwie zatrzymujemy z tego pędu jakim jest życie i korygujemy naszą mentalność! Zmieniamy źródło tego co nas blokuje i co nie pozwala nam wykorzystywać pełni potencjału w zarabianiu i w życiu. Znajdujemy powody do działania, które nie są tylko hasłami, ale które naprawdę pchają do przodu.
I tak wiem, być może brzmi to jak tylko ładnie brzmiące hasła, ale uwierz mi naprawdę trudno jest oddać słowami to co w czasie tych zajęć się dzieje! Napiszę tylko tyle, że nie bez powodu dziewczyny wracają na te zajęcia po raz kolejny, aby przesunąć limity i sięgnąć po więcej wolności w zarabianiu.
Trzeci i ostatni powód dla którego rzadko robię te zajęcia jest bardzo osobisty… Ja po prostu bardzo je przeżywam… Za bardzo! I tak, wiem, to może brzmieć śmiesznie, bo przecież scena nie jest dla mnie niczym nowym, praca z kobietami także nie, bo robię to od 14 lat… Ale mimo wszystko ja przeżywam to ogromnie, nie śpię przed, bo chcę dać jak najwięcej wartości uczestnikom i cholernie dużo wymagam od siebie!
Ujmę to tak: „ten typ tak ma” 🙂
Że się angażuje całą sobą, że głęboko wierzy w to co robi, że ma nadzieję iż każda kobieta dzięki edukacji finansowej będzie mogła godnie żyć (to moja MISJA) Taka jestem i już! Zawsze staram się „overdeliver” czyli dać więcej wartości niż ktoś zapłacił, bo w takie podejście wierzę.
8 marca w Warszawie odbędą się zajęcia na żywo. Jeśli po przejściu do koszyka będzie on aktywny, to znaczy, że jeszcze miejsca są i możesz przyjść.